MUCC Polish Site
Kobieto, masz przed sobą istotę, która w wieku pięciu lat przeczytała Harry Potter i Kamień Filozoficzny. PYTANIA? XDDDD
Offline
HARRY POTTER TO PODSTAWA MOJEGO DZIECIŃSTWA
WSZYSTKO W CO WIERZYŁAM
CHCESZ POWIEDZIEĆ ŻE TO NA CZYM SIĘ WYCHOWAŁAM TO PIACH?!
UMRZYJ MARNIE
Offline
Eeee, dajcie spokój! Różne są gusta i się o tym nie dyskutuje D:
Ale...
Ale HP jest zajebisty. Czytałam każdy tom po kilka razy. I w sumie bym znów przeczytała całą serię jak Nikara <3
A na koniec piątego tomu ryczę ZA KAŻDYM RAZEM, nieważne, ile razy bym teego nie czytała. Kocham.
Offline
Znam na pamięć /szpanuje/. A POD KONIEC SZÓSTEJ CZĘŚCI TO NIKT NIE RYCZY? :<
Ja tam zawsze ryczę w siódmej, bo pewien wilkołak :<
Offline
W szóstej też ryczę, ale nie tak jak w piątej i nie tak notorycznie. Ja w siódmej ryczę, bo tłustowłosy. Better love story in one chapter than whole Twilight.
Offline
TRUE...
Ale ja tam zawsze go nienawidziłam, mimo iż przed tym się nawrócił, to go nie usprawiedliwia >_>
I jeszcze pewien bliźniak DDDD:
Offline
Jak pierwszy raz czytałam Księcia i Insygnia, to owszem, ryczałam za wszystkimi, których wymieniłyście. Ale tylko za pierwszym razem. Tylko za Blackiem płaczę ZA. KAŻDYM. RAZEM. Nieważne, ile razy bym Zakonu nie czytała. To chyba jedyna taka książka.
A żeby jednocześnie być w temacie, tak jak się spodziewałam - na wyjeździe od razu zachciało mi się czytać (btw. jak widzicie mamy internet, będziemy mogły z Maru na chwilę powłazić - tak jak ja teraz :D). I z tegoż powodu ruszyłam w końcu z GoT, Ni-chan, nie później jak do końca sierpnia zwrócę :D A Maru się śmieje, że dopóki nie wyjdzie czwarty sezon, zdążę przeczytać wszystkie książki z tej serii. Chciałabym.
Offline
Na razie wydane pięć, w przygotowaniu dwie kolejne.
Jest wciągające, tyle powiem. Przyjemny styl pisania, jak już zaczniesz czytać, to się nie oderwiesz.
Offline
W sumie, o czym to opowiada?
Nie mam zielonego pojęcia, a skoro takie wciągające to może i dla mnie by się nadało.
Offline
Generalnie fabułę bez spojlerowania można zakreślić tak:
Jest pewna fantastyczna kraina, przeciw królowi zaczyna spiskować jego żona i jej sprzymierzeńcy, a także prawowici dziedzice tronu na wygnaniu; tymczasem nadchodzi zima i najlepszy przyjaciel króla wbrew własnej woli musi zająć się królestwem w jego imieniu, angażując w to całą swoją rodzinę i narażając ją przez to na niebezpieczeństwo. Toczy się tytułowa gra o tron, co powolutku prowadzi do wojny.
...w sumie to chujowo to streściłam. Ale serio? Nic? Nigdy nie słyszałaś o Grze o tron? Przecież całe internety o tym trąbią! Ja sama znam więcej szczegółów z późniejszych książek, a czytam pierwszy tom jak na razie.
Btw. jeśli serio się za to zabierzesz, to właśnie ten pierwszy tom nosi tytuł "Gra o tron", cała seria nazywa się "Pieśń lodu i ognia".
Offline
Coś a la średniowiecze, ale są fantastyczne istoty typu smoki, nekromanckie stwory, wilkory (omnomnom) itd. NAPRAWDĘ POLECAM. Pisałaś gdzieś, że lubisz fantastykę, więc powinno Ci się spodobać.
I ten styl jest świetny. Historia jest po kolei opowiadana z punktu widzenia różnych bohaterów, nie ma jednostronnego (czy wgl bezstronnego) narratora.
Offline
Właśnie dlatego się pytam, czy jest magia i stwory, bo jak tak, to się skuszę, więc wiesz c:
Offline