Moja playlista na Winampie ma obecnie ok. 17000 utworów, bo mój system polega po prostu na dodawaniu do poprzedniej piosenek/albumów/całych folderów wykonawców, w zależności od tego, na co mam fazę :p

Malv, nie mam pojęcia, co Ci polecić w związku z nickiem, jeśli w ustawieniach nie ma czarno na białym jego zmieniania... Ale też bym chciała wiedzieć, czemu tak Ci się zrobiło o.o

Co do tego co Ci polecić - tak, taaaak, widzę Merry w planach, bardzo dobrze! Świetny zespół, zakochasz się *^*

Maru, giruAKHEMgamesh? :D

U mnie najgorszy problem polega na tym, że mam słaby zapał do słuchania muzy na kompie. Mam moją świętą wieżyczkę, od dziecka zresztą jadę na wieży, (tą mam akurat od 5 lat, więc jest w miarę nowa, czarne cacko <3), obok stoi załadowany stojak z płytami (obsesja. mogę skąpić na wszystko, ale nie na płyty... drogie uzależnienie xD ) i po prostu wrzucam w odtwarzacz. Można więc rzec, że jadę albumami.

Chociaż... czasami zakładam playlisty na komórce... I wtedy wrzucam albo tematycznie (np. playlista "setlist" zawierała ostatnio zestaw piosenek granych na koncercie Deathgaze, tak żeby się nastroić przed koncertem we Wrocku) albo wrzucam totalny miszmasz różnych piosenek (od shittowego popu, po jazz czy metal), które wiążą mi się z jakimiś wspomnieniami ;)

Ale muszę rozważyć założenie jakiejś na kompie.

A co do polecania zespołów: MERRY (aż dziwię się, że Maru mnie nie ubiegła! :D)  no i of course Deathgaze. No i ze staroci, ale bardzo zywych - DEAD END sprzed około dwudziestu lat. Stare nagrania są na youtubie ;) warto zerknąć ;)