Czytujecie? Chcecie się pojarać? Poszukać wspólników w uzależnieniu? A może coś sprzedać bądź kupić? No to wio!

Ja osobiście zaczytuję się w Vampire Knight, Kuroshitsuji oraz Dengeki Daisy <3

Regularnie czytam Claymore i Perfect Girl Evolution, niestety tylko skany, bo polski rynek jest wciąż daleko od ich wydania D: No i Hetalię oczywiście, poza tym co tam wpadnie jednorazowego do przeczytania jak mi się nudzi głównie yaoice, cicho!

Na szczęście polski rynek mangowy szybko i dynamicznie się rozwija (co widzę np. po Waneko. Swego czasu z wydawanie VK byliśmy hen daleko za zachodem, a teraz nadrobiliśmy straty i jesteśmy na bierząco ;D ).

Ja przeżywam kolejną fazę ekscytacji nad Dengeki Daisy. Nigdy nie sądziłam, że dojdzie do tego, że zacznę czytać typowe szkolne shoujo, ale ta manga jest po prostu przeurocza! no i bardzo zabawna, czasami, gdy czytam na lekcjach CICHO! to pięścią muszę się walić po policzkach, żeby nie parskać zacnym chichotem chochlika xD

Poza tym przymierzam się powoli do Hatsukoi Limited, które niedługo wyda waneko. Kusi mnie fakt, że ma tylko 4 tomy. Bo kolejna seria ongoing doprowadziłaby mnie do ruiny finansowej.

A no i jak mogłam zapomnieć. Kocham, kocham kocham SEIMADENA.  O ósmy tom walczyłam jak lew w tym roku (bo już nie produkują... a nigdzie dostać prawie nie idzie) i wywalczyłam, za cenę zacną dla sprzedawcy i bolesną dla portfela, ale tym samym 10 tomów + Azel Seimaden spoczywa pięknie na moich półkach <3

Ni-chan, pamiętam jaki horror przeżywałaś walcząc o tą ósemkę Seimadena XD
Ja się jeszcze zabieram do przeczytania Fairy Tail, chociaż może najpierw nadrobię anime (pfff pół serii), skoro od niego zaczęłam...

DOGSY wyszły w Polsce ;A; jeden tomik już mam, niedługo przeczytam, ale... JA SPLAJTUJĘ!

Jooo weź nic nie mów... tyle braków w seriach na półkach, a tu jeszcze Ao no exorcist wydali >,<

Ja tam swoją skromną kolekcyjkę mam. Należą do nich tomy Death Note (1-6), które uwielbiam, jeden tom Fullmetal Alchemist i manga "Croquis" zawierająca 4 historyjki o tematyce shounen ai / yaoi. Przeczytałam też dwa tomy "Stigmata" pożyczone od kuzynki.

Croquis było świetne! Fajnie, że wypuścili serię tego typu na polski rynek, bo zwykle poza internetami nikt nie myśli o nas, yaoistkach

No dokładnie, choć moim zdaniem były tam bardzo przerysowane obrazy ukesiów, to... na bezrybiu i raka się wpierdoli c: (przepraszam oglądałam ostatnio niekrytego XD)

True, ale takie już niestety utarte stereotypy w tym gatunku xD Dlatego np. lubię takie perełki jak "Zakochany tyran", bo daje bohaterom bardzo NIESTEREOTYPOWE charaktery i rozwój relacji między nimi. Btw. to też już wyszło w Polsce, nie?! *leci do księgarni*

Nie mam zielonego pojęcia.
Szczerze?
Wolę yaoi-fanfiction o jrockowcach.

Kiedyś też dużo tego czytałam, ale... welp, jakoś mi przeszło. Nawet ostatnio mang aż tyle nie czytam. Wolę jednorazowe arty z tumblera i dA ;3 Choć oczywiście mam pare fanfików zapisanych na kompie, które wprost uwielbiam sobie od czasu do czasu poczytać i się pospalać nad gejowskim seksem, haha.

A tak poza tym, to robimy offtopa, czas kończyć tą rozmowę :D